sobota, 28 kwietnia 2018

podłaczenie

PN-92 B-01707
4.2.3. Przewody odpływowe i podłączenia kanalizacyjne. Minimalne spadki przewodów odpływowych i podłączeń
kanalizacji bytowo-gospodarczej lub ogólnospławnej powinny wynosić, w zaleŜności od średnicy:
- dla d=0,10 m - 2%
- dla d=0,15 m - 1,5%
- dla d=0,20 m - 1 %
- dla d=0,25 m - 0,8%
- dla d=0,30 m - 0,67%
W przypadkach uzasadnionych obliczeniami lub przy zapewnieniu płukania .przewodów moŜna stosować spadki
mniejsze niż wyżej wymienione.
Największe dopuszczalne spadki przewodów instalacji kanalizacyjnych jw. nie powinny przekraczać, w zależności od
średnicy rur:
a) kamionkowych, betonowych i z tworzyw sztucznych:
15% dla d ≤ 0,15 m
10% dla d = 0,20 m
8% dla d ≥ 0,25 m
b) Żeliwnych:
Ja też mam praktykę podobną do twojej i instalację staram się przeliczyć. Kumaty instalator sam przeliczy instalację, poza tym mamy projekt sanitarny w każdym projekcie domu (przynajmniej tak uważa autor danego projektu) Widełki w spadkach są ustanowine bo mamy różne przypadki na budowach i nie zawsze da się ksiażkowo zrobić. Z doświadczeniem "pseudo budowlańców" też trzeba ostrożnie podchodzić. Na wielu budowach już słyszałem "Stasek przecie robi to i wi". Dzisiaj liczy się doświadczenie, wiedza, staranność, itp = kompetencja w pracach. Błędu nie da się uniknąć, ale można go zminimalizować.
Wracając do pio.na, to niech się trzyma dolnych wartości spadków jeśli może, wywiewkę też bym zrobił.
To większy wycinek normy proszę zauważyć jakie są maksymalne dopuszczalne spadki. Czyli te akademickie podręczniki mają rację tylko w specjalnych przypadkach popartych obliczeniami a kto takowe wykonuje dla swojego domu? ile te obliczenia kosztują?i czy dla domku jednorodzinnego na pewno wyjdzie z nich spadek mniejszy? Chyba lepiej oprzeć się na doświadczeniu praktyków zgodnym z PN wiesz ja nie udrażnianie rur   powołuję się na doświadczenia pseudo budowlańców tylko najczęściej na swoje 8lat w utrzymaniu ruchu zakładu przemysłowego i ta część praktyki zmusiła mnie do myślenia (jak dobrze naprawiłem a często przerobiłem newralgiczne miejsce to mogłem siedzieć a nawet spać i zachować siły na fuchę a jak nie to pot po j.. kapał) i często metodą prób, błędów, obserwacji, eksperymentów osiągałem cel, wiele razy przepychałem kanalizację i odpukać nigdy moi klienci nie zgłosili takiego problemu, ale spadku nigdy nie żałuję i tylko w skrajnych wypadkach używam kolan 90stopni i to polecam innym, co do wywiewki niema dyskusji

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz